Podsumowanie tygodnia

Facebooktwittergoogle_plusredditpinterestlinkedinmail

 

 

Ubiegły tydzień był bardzo udany dla najważniejszych globalnych indeksów giełdowych. W skali całego tygodnia DJI wzrósł o 2,2%, S&P500 o 1,6%, a NASDAQ o 1,4%. W Europie francuski CAC40 umocnił się o 2%, a niemiecki DAX zyskał 1,8%. W przeciwieństwie do nich brytyjski FTSE250 stracił 1,2% – to prawdopodobnie za sprawą Banku Anglii, który co prawda nie dokonał zmian w polityce monetarnej, ale zapowiedział nadchodzące jastrzębie decyzje. W ubiegłym tygodniu o stopach procentowych decydował również Szwajcarski Bank Narodowy. Zgodnie z oczekiwaniami polityka pieniężna nie uległa zmianie, choć bank zmienił dotychczasową retorykę – frank szwajcarski nie jest już znacząco przewartościowany, a wysoko wyceniany. Niniejsze słowa mogły zaniepokoić polskich kredytobiorców zadłużonych w tej walucie. Na uwagę zasługują także najnowsze odczyty z amerykańskiej gospodarki. Wskaźnik inflacji CPI przebił prognozę (1,9% rdr wobec 1,8% rdr), jednak dynamika sprzedaży detalicznej (-0,2% mdm) oraz produkcji przemysłowej (-0,9% mdm) była wyraźnie poniżej konsensusu. Te dosyć niejednoznaczne dane były kolejną przesłanką dla rynku do utrzymania sceptycznej postawy wobec dalszego tempa zacieśniania monetarnego przez Fed. W minionym tygodniu mieliśmy także ponowne groźby i próby rakietowe Korei Północnej. Niemniej rynek najwidoczniej przyzwyczaił się do nich, bowiem jego reakcja była niemal neutralna.  

 

Nastroje rynkowe przy ulicy Książęcej nie były tak dobre jak na Zachodzie. W skali całego tygodnia WIG20 zyskał 0,6%, natomiast indeksy mWIG40 oraz sWIG80 straciły kolejno 0,2% i 1%. Trudno jednak wskazać konkretny powód słabszej postawy polskiego parkietu. Bohaterem tygodnia był CD Projekt. Cena akcji dewelopera gier przełamała psychologiczny poziom 100 PLN. Z kolei po drugiej stronie znalazła się spółka Vistal. Jej walory w ciągu pięciu dni potaniały o 70% – to efekt negatywnej rewizji budżetów kontraktów oraz zapowiedzianych odpisów, które doprowadziły do wypowiedzenia umów kredytowych przez banki. W ubiegłym tygodniu inwestorzy poznali wyniki finansowe AmRest, które były gorsze niż te w analogicznym okresie roku ubiegłego, ale wyższe od oczekiwań rynku. Sprawozdanie finansowe zostało opublikowane także przez spółkę Wielton, którą wybraliśmy na spółkę tygodnia. 

 

Najważniejszym wydarzeniem obecnego tygodnia będzie niewątpliwie posiedzenie FOMC. Rezerwa Federalna wraca do pracy po wakacyjnej przerwie. Inwestorzy skupią się przede wszystkim na konferencji z udziałem Janet Yellen. Na uwagę zasługują również najnowsze dane makroekonomiczne z europejskich gospodarek oraz ze Stanów. Bieżący tydzień przyniesie także solidną porcję danych z Polski m.in. tempo wzrostu przeciętnych wynagrodzeń, czy też dynamikę produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej.

 

Analiza techniczna

 

Po bardzo udanym początku tygodnia WIG20 został zdominowany przez podaż. Niemniej w skali całego tygodnia indeks wzrósł (+0,6%), kończąc piątkowe notowania na poziomie 2498 pkt. Zatem po dynamicznych zwyżkach nadeszła korekta, która po raz kolejny przybrała formę konsolidacji. Na uwagę zasługuje piątkowy, skokowy przyrost wolumenu handlu. Ten jednak nie przyniósł wzrostu zmienności i był efektem tzw. dnia trzech wiedźm. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 2550 pkt, podczas gdy za wsparcie należy uznać okolice 2480 pkt.  

 

Tym razem na miano spółki tygodnia zasłużył Wielton. W ciągu ostatnich pięciu dni sesyjnych walory producenta naczep podrożały o 7,6%. W minionym tygodniu spółka opublikowała wyniki. Te co prawda nieco zawiodły, lecz dalsze plany rozwoju oraz bardzo obiecujący backlog na drugą połowę roku znalazły uznanie inwestorów. W efekcie dynamiczne wzrosty, zasygnalizowane przez wyprzedane oscylatory techniczne, przyczyniły się do powstania formacji V, sygnału odwrócenia trendu. Jeżeli ta zostanie potwierdzona, to można oczekiwać wzrostów o zasięgu do 16,6 PLN. To oznaczałoby przełamanie ważnego oporu na poziomie 15,5 PLN oraz szansę na zakończenie korekty. Niemniej mankamentem pozostaje niski wolumen handlu, który nie potwierdził dominacji byków.

 

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.

 

 

 

 

Facebooktwittergoogle_plusredditpinterestlinkedinmail