Małopolskie, dolnośląskie, pomorskie doganiają mazowieckie w innowacyjności. Dystans między regionami się zmniejsza – pokazało badanie „Indeks Millennium – Potencjał Innowacyjności Regionów 2017”. Co ciekawe największy rozwój potencjału innowacyjności osiągnęło województwo lubelskie, w którym liczba wydanych patentów wzrosła ponad trzykrotnie na przełomie 5 lat.
W czołówce województw o największym potencjale innowacyjności utrzymują się niezmiennie 4 województwa: mazowieckie, małopolskie, dolnośląskie oraz pomorskie. Są to regiony, gdzie dominującą rolę odgrywają aglomeracje miejskie: warszawska, krakowska, wrocławska i trójmiejska. W ostatnim czasie zauważalne jest zmniejszanie dystansu w indeksie innowacyjności między województwem mazowieckim a pozostałymi trzema regionami.
– Zmniejszenie dystansu wynika przede wszystkim z tego, że województwa małopolskie, dolnośląskie oraz pomorskie od kilku lat dynamicznie i relatywnie szybciej, niż lider zestawienia, zwiększają wydatki na B+R w przeliczeniu na PKB, a także liczbę pracujących w badaniach i rozwoju. Przyczyn tego zjawiska należy upatrywać w silnym rozwoju przemysłu innowacyjnego oraz innowacyjnych usług w tych regionach – mówi newsrm.tv Urszula Kryńska, ekonomistka Banku Millennium.
W porównaniu do ubiegłego roku, prawie wszystkie województwa, z wyjątkiem podkarpackiego, łódzkiego, śląskiego, lubuskiego i opolskiego osiągnęły wyższą średnią wyników z 6 analizowanych czynników składających się na potencjał innowacyjności. Co ciekawe największy rozwój potencjału innowacyjności w ciągu kilku lat osiągnęło województwo lubelskie. Główną przyczyną awansu tego województwa jest liczba wydanych patentów, która wzrosła ponad trzykrotnie na przełomie 5 lat.
– Zwiększenie liczby patentów jest konsekwencją dobrej pozycji Lublina jako ośrodka akademickiego. Szczególnie pozytywnie wyróżnia się Politechnika Lubelska. W 2015 roku uczelnia uzyskała 98 patentów i dokonała 97 zgłoszeń w Urzędzie Patentowym, co plasuje ją na 4 miejscu wśród jednostek naukowych w kraju. Ośrodki akademickie Lublina korzystają z wysokiego potencjału edukacyjnego regionu. Należy jednak pamiętać, że zgłoszenia patentowe były w omawianym okresie dofinansowane środkami z funduszy strukturalnych i budżetowymi, co może zawyżać ich liczbę – wyjaśnia Urszula Kryńska, ekonomistka Banku Millennium.
Dobre wyniki w rankingu osiągnęło również województwo podkarpackie. Odnotowało ono skok w wydajności pracy. Wynika to z prowadzonej w regionie polityki inwestowania w innowacyjne branże gospodarki, szczególnie lotnictwo i kosmonautykę.
Na najniższej pozycji w rankingu znalazły się województwa; świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie i lubuskie. Spowodowane jest to przede wszystkim niską wydajnością pracy, małymi nakładami na badania i rozwój w relacji do PKB oraz małą liczbą osób pracujących w B+R, a także najniższą w kraju liczbą studentów i wydanych patentów. Przyczyn tego zjawiska należy szukać w relatywnie niskim uprzemysłowieniu tych regionów oraz niskim rozwoju sektora usług, infrastruktury transportowej, edukacyjnej oraz badawczo-rozwojowej.
– Innowacje mają też wpływ na jakość życia przeciętnego „Kowalskiego”, co widać m.in. na przykładzie usług finansowych. Dziś dla większości klientów kanały bankowości elektronicznej są kluczową drogą kontaktu z bankiem. Mamy w Polsce ponad 7 milionów użytkowników bankowości mobilnej. To co teraz jest oczywistością, 10 lat temu byłoby nie do pomyślenia. Aplikacje mobilne banków stają się użytecznym narzędziem, dzięki któremu można nie tylko błyskawicznie wykonać najważniejsze operacje bankowe, ale np. wykupić ubezpieczenie komunikacyjne, zapłacić za parking, czy kupić bilety komunikacji miejskiej. To jest właśnie innowacyjność na co dzień w praktycznym wydaniu – dodaje Urszula Kryńska.
Największymi atutami Polski w wyścigu innowacji jest: bliskość rynku UE, zaangażowanie polskich firm w międzynarodowe łańcuchy produkcji, duży zasób kapitału ludzkiego, możliwość wykorzystania środków UE oraz wysoki poziom przedsiębiorczości Polaków. Barierą na tej drodze może się okazać mała liczba liczących się ośrodków naukowych, niski poziom zaufania społecznego, duży dystans technologiczny wielu branż, niski poziom kompetencji u starszych osób oraz starzenie się społeczeństwa.
Źródło: Newsrm.TV