Dzięki programom “BRIdge Alfa” oraz “Szybka ścieżka” dla przedsiębiorczych naukowców spółka HiProMine wprowadzi na rynek białko zwierzęce pozyskiwane z owadów. Firma otrzymała z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w sumie ponad 3,6 mln złotych i planuje w 2016 roku otworzyć pierwszy zakład produkujący pasze.
W Robakowie pod Poznaniem HiProMine hoduje 30 gatunków owadów (karaczany, świerszcze, chrząszcze, błonkoskrzydłe) jako odpowiedź na rosnące światowe zapotrzebowanie na białko zwierzęce. Według założycieli firmy – tania, wolna od zanieczyszczeń, wysokobiałkowa mączka z owadów z Robakowa zrewolucjonizuje rynek spożywczy. Spółkę założyli Damian Józefiak, szef Katedry Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu; prof. Jan Mazurkiewicz, specjalista od hodowli i żywienia ryb z tej samej uczelni oraz Jakub Urbański, który jest biologiem molekularnym i jednocześnie pełni funkcję prezesa HiProMine.
Środki z BRIdge Alfa pozwoliły sfinansować badania i opracować metodę hodowli owadów na pasze, a dzięki projektowi realizowanemu w “Szybkiej ścieżce” opracowana technologia jest właśnie komercjalizowana. W ciągu miesiąca z metra kwadratowego powierzchni hodowlanej można uzyskać ok. 300 kg owadów, co przekłada się na 70 kg białka. Prezes Urbański twierdzi, że tę wydajność udaje się osiągnąć dzięki automatyzacji hodowli i nowatorskiemu podejściu do całego procesu. W hodowli owady karmione są produktami ubocznymi z przemysłu spożywczego i rolniczego. Co ciekawe, w całym procesie nie powstają żadne odpady.
Firma poszukuje odbiorców swoich pasz przede wszystkim wśród producentów karm dla ryb, a niezwykle obiecujące są perspektywy wejścia na rynki związane z hodowlą łososia w Norwegii oraz pstrąga w Polsce. Wiele wskazuje na to, że już niebawem dzięki zmianom przepisów w UE pasze HiProMine będą dopuszczone do sprzedaży wśród producentów drobiu i bydła w całej Unii Europejskiej, co otworzy tej wysokotechnologicznej firmie spod Poznania ogromny rynek zbytu.
Według naukowców, do roku 2050 zapotrzebowanie na białko zwierzęce zwiększy się nawet o 80 procent. Niewykluczone, że w Robakowie dzięki dofinansowaniu z NCBR powstaje właśnie zupełnie nowa gałąź przemysłu.