Po okresie spokojnego handlu i niskiej zmienności na globalnych rynkach finansowych polityka ponownie wzbudziła wiele emocji. W centrum uwagi znalazł się Donald Trump, który według doniesień miał nadużyć swojej władzy oraz wyjawić tajemnice państwowe. Takowe wiadomości nie tylko negatywnie wpływają na wizerunek prezydenta USA, ale również mogą stanowić źródło kolejnych sporów i podziałów w Kongresie. To z kolei istotne ryzyko dla rynków, bowiem kwestia implementacji zapowiedzi gospodarczych Donalda Trumpa wydaje się coraz bardziej wątpliwa. Zatem nie stanowi zaskoczenia fakt, że w minionym tygodniu indeksy giełdowe zostały zdominowane przez kolor czerwony. W skali całego tygodnia, NASDAQ stracił 0,6%, a DJI i S&P500 zniżkowały o 0,4%. Tymczasem w Europie, francuski CAC40 osłabił się o 1,5%, niemiecki DAX skurczył się o 1%, podczas gdy brytyjski FTSE250 zyskał 0,3%. Na uwagę zasługują także minutki z ostatniego posiedzenia EBC. Według dokumentu Rada Prezesów jest wyraźnie podzielona w kwestii rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej, co de facto oznacza, że w niniejszym gremium mamy coraz to większą liczbę jastrzębi. Ponadto, inwestorzy poznali kilka istotnych odczytów makroekonomicznych. Gospodarka strefy euro ma się coraz lepiej i urosła w pierwszym kwartale 2017 r. o 1,7% rdr. Z kolei w Chinach dynamika sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej wyniosła kolejno 10,7% rdr i 6,5% rdr wobec oczekiwań na poziomie 10,6% i 7,1%.
Wyraźna dominacja niedźwiedzi była również widoczna na polskim parkiecie. W skali całego tygodnia, indeksy WIG20 i mWIG40 straciły 1,7%, a sWIG80 zniżkował o 0,2%. W centrum uwagi rynku znalazły się najnowsze dane z polskiej gospodarki. Dynamika PKB w pierwszym kwartale 2017 r. wyniosła 4% rdr wobec prognoz na poziomie 3,9%. Na przestrzeni ostatnich lat to niewątpliwie bardzo dobry wynik. Z drugiej strony, tempo wzrostu sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej wyniosło kolejno 8,1% rdr i -0,6% rdr wobec konsensusu na poziomie 8,9% i 2,4%. To z kolei nieco rozczarowujące wielkości, choć w znacznej mierze uwarunkowane przez czynniki sezonowe. W ubiegłym tygodniu odbyło się również posiedzenie RPP. Rada nie dokonała żadnych zmian w polityce monetarnej. Co więcej, Adam Glapiński podkreślił, że polityka stabilizacji stóp procentowych będzie kontynuowana w 2017 r. oraz niewykluczone, że także w 2018 r.
W obecnym tygodniu na szczególną uwagę zasługują odczyty wstępnych indeksów PMI dla strefy euro oraz Stanów. Ponadto, inwestorzy poznają protokoły z ostatnich posiedzeń FOMC oraz RPP. W Polsce odbędzie się także publikacja stopy bezrobocia. Niemniej, inwestorzy skupią się przede wszystkim na licznych prezentacjach sprawozdań finansowych spółek notowanych na GPW w Warszawie.
Analiza techniczna
W ubiegłym tygodniu dominacja niedźwiedzi była wyraźna, choć w jego drugiej części popyt przeszedł do kontrofensywy. W efekcie WIG20 zakończył piątkowe notowania na poziomie 2328 pkt. Co więcej, rynek testował psychologiczną granicę 2300 pkt. Próba zakończyła się fiaskiem, co stanowi szansę do potwierdzenia wcześniejszego wybicia z konsolidacji – sygnał kupna. Z drugiej strony warto zwrócić uwagę, że wolumen handlu był wyraźnie podwyższony w dniach, w których to indeks znajdował się pod kreską. Walka o kontynuację hossy trwa, a jej rezultat nie wydaje się być przesądzony.
Na wyróżnienie tym razem zasługują walory Wirtualnej Polski, które w skali całego ubiegłego tygodnia podrożały o 6,5%. Spółka opublikowała solidne wyniki, choć obciążone wysokimi nakładami inwestycyjnymi. Mimo wszystko oczekiwania rynku co do poprawy zyskowności pozostają znaczące. W efekcie cena akcji odbiła się od wsparcia na poziomie 48 zł, a tym samym pozostała w układzie konsolidacyjnym. Należy również podkreślić, że wzrosty zostały zasygnalizowane przez oscylatory techniczne m.in. RSI oraz MACD. Prawdopodobieństwo dalszych ruchów w kierunku północnym wydaje się dość wysokie. Najbliższy opór stanowi poziom 54 zł.
Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.