Według badania ankietowego, przeprowadzonego w grudniu przez BCC wśród menedżerów i właścicieli firm z całego kraju, ponad cztery piąte z nich ocenia pozytywnie sytuację swojej firmy. Niecałe 40 procent ankietowanych przewiduje też poprawę swojej sytuacji finansowej w 2016 roku, a ponad 60 procent planuje wzrost wynagrodzeń.
Niezmiennie, od lat firmy inwestują głównie z własnych pieniędzy ? w obecnej edycji badania zadeklarowało tak ponad 52% podmiotów. Z kredytu zamierza skorzystać 28,6% firm, a finansować rozwój poprzez środki europejskie ? 13,6%.
Największymi problemami dla przedsiębiorstw w ubiegłym roku były: trudności z pozyskaniem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach (16,7%), wysoka presja konkurencyjna na ceny i w rezultacie niskie marże zysku (14,7%), nadmierna biurokracja (14,4%), wysokie obciążenia podatkowe i para-podatkowe (12,8%), konkurencja ze strony szarej strefy (11,9%), relacja kursu złotego do innych walut (8,0%) czy niesprawność polskiego wymiaru sprawiedliwości w sprawach gospodarczych (7,7%). Dodatkowo, przedsiębiorcy wskazywali na powtarzające się kontrole US i UKS, konkurencję ze strony firm państwowych, czy ?pogardę dla prawa po stronie decydentów i pracowników administracji?.
Mniej badanych przedsiębiorców niż w ubiegłym roku (38,1% wobec 50,7%) uważa, że
sytuacja finansowa ich firm w nowym roku poprawi się. Zdaniem 40,5% pozostanie ona
taka sama jak w 2015 r., a 21,4% obawia się, że ulegnie pogorszeniu.
Niemalże dwie trzecie firm (66,3%), które wzięły udział w sondażu BCC, przewiduje, że w
2016 r. koszty prowadzonej przez nie działalności wzrosną, natomiast 23,7% spodziewa się,
że pozostaną na tym samym poziomie, a 10% liczy, że ich koszty zmaleją.
Więcej firm niż w 2015 r. (65,5%) przewiduje również w tym roku wzrost obciążeń podatkowych. Jedynie 3,6% zakłada, że będą one niższe.
Zdaniem blisko 60% ankietowanych wzrost kosztów prowadzenia działalności (mediów,
opłat lokalnych, płacy minimalnej, itp.) nie będzie miał wpływu na politykę kadrową
przedsiębiorstwa. 31% przedsiębiorców twierdzi, że może spowodować ograniczenie naboru
nowych pracowników, spadek zatrudnienia (8,3%), a tylko w niewielkim odsetku ? obniżenie
wynagrodzeń (1,2%), co potwierdza rosnącą presję płacową.
Zamiar podniesienia wynagrodzeń w bieżącym roku deklaruje 60,7% firm członkowskich
BCC. Ponad jedna trzecia (34,5%) zamierza pozostawić płace na dotychczasowym poziomie, a
jedynie 4,8% firm będzie zmuszona je obniżyć.
Przyjmować do pracy nowych pracowników zamierza 39,3% proc. ankietowanych
przedsiębiorców, większość (47,6%) deklaruje utrzymanie zatrudnienia na dotychczasowym
poziomie.
Przedsiębiorcy, biorący udział w badaniu przedstawili też wiele problemów, którymi ich zdaniem pilnie powinien zająć się rząd. Główne zagadnienia to m.in.:
- skutecznie i zgodnie z prawem ograniczyć szarą strefę oraz wyłudzenia podatku VAT (ścigać firmy, które go nie płacą, a nie przerzucać ten problem na uczciwych przedsiębiorców, których najprościej ?namierzyć?)
- zdecydowanie i natychmiastowo ograniczyć biurokrację (zbyt długie oczekiwanie na uzyskanie decyzji administracyjnej; brak odpowiedzialności urzędnika za podejmowane decyzje) oraz wymogi sprawozdawczo-finansowe
- usprawnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości (obecnie firma zakończyła proces o zapłatę za dostawę po 7 latach i 3 miesiącach i to w sytuacji braku kwestionowania przez klienta faktu dostawy, ilości i ceny towaru ? to rekord Sądu Rejonowego w Cieszynie i Okręgowego w Bielsku-Białej)
- zlikwidować przywileje różnych grup społecznych i walczyć z nieuczciwą konkurencją
- uelastycznić Kodeks pracy, tak by przedsiębiorca miał możliwość zatrudniania pracowników na umowach innych niż umowa o pracę (chodzi o okresowe wzrosty zatrudnienia), a także odstąpienie od konieczności płacenia odszkodowań dla zwalnianych pracowników w sytuacjach kurczącego się rynku zleceń na produkty lub usługi
- zająć się rozwojem wszelkiej infrastruktury, w szczególności szerokopojętej infrastruktury transportowej
- odblokować rynki wschodnie
- wspierać eksport i innowacje, chronić rodzime firmy
- poprawić jakość edukacji, aby odpowiadała ona potrzebom nowoczesnej, innowacyjnej gospodarki
- uprościć system podatkowy poprzez ujednolicenie PIT, CIT, VAT
- obniżyć podatki oraz pozapłacowe koszty pracy, zwłaszcza składki do ZUS
- ograniczyć rolę i udział państwa w gospodarce oraz kontynuować deregulację
(niestety dzieje się odwrotnie ? dla przykładu: w 2015 r. zmieniono 6 ustaw mających
duży wpływ na prowadzoną przez spółkę działalność, nadając m.in. ogromne
uprawnienia regulatorom jak UOKIK i KNF, którzy mogą podejmować decyzje
wymagające dotychczas rozstrzygnięcia sądowego w trybie administracyjnym) - uprościć przepisy i wprowadzić jednolite interpretacje podatkowe dla wszystkich w
całej Polsce - uporządkować przepisy Prawa zamówień publicznych
- tworzyć jednoznaczne przepisy i respektować regulacje UE, w tym wdrożyć
Europejski Kodeks Dobrej Administracji (już samo przeczytanie tego dokumentu może
wywołać szok u naszej administracji) - ustabilizować sytuację w kraju, tzn. nie wywoływać niepotrzebnych wojen
ideologiczno-społecznych